Jan Bodakowski Jan Bodakowski
215
BLOG

Czerwcowy Egzorcysta o zw łokach

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Jan Bodakowski

Czerwcowy Egzorcysta o zwłokach

 

Tematem czerwcowego numeru miesięcznika „Egzorcysta” są zwłoki. Te, które w niewytłumaczalny sposób nie ulegają rozkładowi, i los tych, które podlegają naturalnym procesom. Na łamach czasopisma eksperci przybliżają czytelnikom wszelkie kwestie związane z stanem zwłok po śmierci.

 

Ludzkie zwłoki zaczynają się rozkładać, poczynając od prawego podżebrza. Początkowo pojawia się tam mała zielona plamka. Latem dzieje się to już dobę po zgonie, zimą około tygodnia wcześniej”. Zielona plama rozszerza się na całe ciało. Bakterie z jelit powodują gnicie. Proces gnicia systematycznie ogarnia całe ciało.

 

Pojawiają się pęcherze z wysiękiem na naskórku, które pękają i odsłaniają skórę właściwą. Pod wpływem gazów pęka skóra brzucha, ukazują się żebra. Organy rozpadają się w stan płynny. Rozkładowi ciała towarzyszy ohydny fetor. W upale „na skutek gnicia ciało staje się rozdęte, grube, przypomina nadmuchaną lalkę”. W miarę gnicia „gałki oczne na skutek wydzielania gazów, ulegają wytrzeszczeniu”. Krew, gdy zgon jest szybki, pozostaje płynna.

 

Za rozkład zwłok odpowiadają grzyby, bakterie i robactwo. Prochy zmarłego to szczątki zwłok zjedzone i wydalone przez inne organizmy. Gnijące zwłoki zjadane są przez owady. Owady „w sezonie letnim potrafią zeszkieletować ciało w kilkanaście godzin”. Owady najchętniej żerują w oczodołach, jamie ustnej, uszach. Zwłoki mogą zostać też uszkodzone przez drapieżniki.

 

Stężenie pośmiertne polega na zesztywnieniu mięśni zwłok. Zaczyna się kilka godzin po śmierci i trwa od 48 do 72 godzin. Po tym czasie ustępuje. Plamy opadowe to krew która zgodnie z kierunkiem grawitacji opadła na do najniżej położonych partii zwłok. Po 3 do 6 lat z zakopanych zwłok w ziemi pozostaje tylko szkielet, który ulega procesowi mineralizacji.

 

Ciała zmarłych, które nie uległy rozpadowi, dzielą się na te, które celowo zakonserwowano, zakonserwowały się w wyniku warunków naturalnych, oraz na te które nie uległy rozkładowi wbrew czynnikom środowiskowym. Ciała takie są wystawiane czasami na widok publiczny. Niektóre z ciał zachowanych z czasem ulegają rozkładowi.

 

Mumifikacja zwłok w wyniku oddziaływania środowiska zewnętrznego polega na wysychaniu, i mam miejsce gdy jest sucho oraz przewiewnie. Zwłoki w procesie naturalnej mumifikacji tracą wodę, stają się lekkie, i kurczą się. „Skura robi się krucha, brązowa, obciągnięta na kościach”. Zwłoki w sprzyjających warunkach mogą zmumifikować się w kilka, kilkanaście dni.

 

Gdy zwłoki znajdą się w torfie powłoki skóry zostają wygarbowane, a tkanka kości podlega demineralizacji. Taka przemiana tłuszczowo woskowa, zachodzi wtedy „kiedy zwłoki są umieszczone w środowisku o wysokiej wilgotności przy nikłym dostępie tlenu”. Podobne przekształcenia zwłok mogą nastąpić gdy znajdą się one w bagnie lub w zmarzlinie.

 

Najbardziej znane dobrze zachowane zwłoki w Polsce należą do świętej Urszuli Ledóchowskiej, błogosławionego Rafała Chylińskiego i świętego Andrzeja Boboli. Zwłoki świętego Andrzej Boboli zachowane są z śladami tortur jakie świętemu zadali rosyjscy kozacy chcąc zmusić go do porzucenia katolicyzmu i przyjecia prawosławia (obcięte kilka palców, uszy, nos, wargi, język który wycięto przez ranę na karku, wydłubane oko, zdarta skóra, przypiekane rany, wbite drzazgi pod paznokciami, poderżnięte gardło, długotrwałe bicie).

 

Dzisiejsze balsamowanie ma na celu zachowanie ładnego wyglądu przez zwłoki przez, krotki czas. Wiele zwłok w krajach zachodnich ulega spopieleniu. Na zachodzie piece krematoryjne są zamknięte, do komory z zwłokami nie ma dostępu ogień. Zwłoki ulegają spopieleniu pod wpływem gorącego powietrza. Trumna samoczynnie zapala się przy temperaturze 600 stopni Celsjusza, a zwłoki spalane są w temperaturze 1000 stopni. Procedura taka jest cicha, czysta i bez zapachu.

 

Dla kościoła katolickiego dobry stan zachowania zwłok nie ma znaczenia przy procedurach beatyfikacji i kanonizacji. „Do dnia dzisiejszego na świecie znajduje się ponad 200 miejsc, w których możemy spotkać nienaruszone w mniejszym lub większym stopniu ciała błogosławionych i świętych Kościoła rzymskokatolickiego wystawione na widok publiczny”. Brak rozkładu ciał był zazwyczaj odkrywany podczas procedury otwarcia grobu w celu uzyskania relikwii świętego”.

 

Jan Bodakowski

Czerwcowy Egzorcysta o zwłokach

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie