Jan Bodakowski
W piątek w Łodzi Stanisław Michalkiewicz i Jan Przybył wyjawią jak bezwstydne wysługiwanie się obcym interesom uchodzi w Polsce za szczyt patriotyzmu
W piątek o godzinie 18:00 w siedzibie regionu łódzkiego Kongresu Nowej Prawicy przy ul. Wólczańska 118 (przy skrzyżowaniu z al. Mickiewicza) odbędzie się dysputa Stanisława Michalkiewicza z dr Janem Przybyłem. Tematem debaty będzie „Walewszczyzna - polskie sutenerstwo patriotyczne, czyli jak bezwstydne wysługiwanie się obcym interesom uchodzi w Polsce za szczyt patriotyzmu”.
Stanisław Michalkiewicz to jeden z najbardziej kontrowersyjnych publicystów w III RP. Przykładem tego mogą być opinie zawarte w książce wywiadzie rzece przeprowadzony przez Tomasza Sommera z publicystą pod tytułem „Michalkiewicz. Nie bójcie się prawdy”.
Zdaniem Stanisława Michalkiewicza Lech Kaczyński był przez cale życie rewizjonistycznym socjalistą, któremu prawicowość była obca (choć sam zapewne o siebie jako prawicowca mógł postrzegać). Według publicysty nieprawdziwe były oskarżenia o faszyzm kierowane pod adresem Kaczyńskiego. Zdaniem najpopularniejszego felietonisty w Polsce Lech Kaczyński realizował interesy filosemickie i ukrainofilskie kosztem Polski. Bliską współpracownicą Lecha Kaczyńskiego była Ewa Junczyk Ziomecka, która angażowała się we wszelkie antypolskie hece.
Leszek Balcerowicz, zdaniem Stanisława Michalkiewicza, działał w interesie Żydów, niszcząc polską klasę średnią by było możliwe wyszabrowanie przez obcych majątku narodowego. Promowany na autorytet Leszek Balcerowicz wprowadził zmienne stopy procentowe – w wyniku czego wbrew umowom kredytodawca mógł podwyższać wysokość odsetek i zrujnować kredytobiorce. Rzekomy autorytet i postkomuniści zdyskredytowali wolny rynek w oczach Polaków.
Według Stanisława Michalkiewicza arcybiskup Józef Życiński był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa (podobnie jak nuncjusz apostolski Józef Kowalczyk). Zdaniem publicysty Bogdan Klich jest uzależniony od Niemców, a jego Instytut Studiów Strategicznych finansuje za pośrednictwem fundacji rząd RFN. Taki zresztą mechanizm, według felietonicty, realizuje w Polsce Fundacja Adenauera finansowana w 95% przez rząd RFN.
Zdaniem Stanisława Michalkiewicza USA olewa Polskę i traktuje ją jako koryto dla Żydów. Publicysta nie widzi przyszłości dla prawdziwej prawicy w Polsce, bo prawica doprowadziła by do wzmocnienia Polski a jest to sprzeczne z interesem Niemiec. Felietonista „Gazetę Polską” postrzega jako fatyczną i bezkrytyczną tubę propagandową PIS. „Gazetę Wyborczą” jako żydowską gazetę dla Polaków. Zdaniem Stanisława Michalkiewicza „Gazeta Wyborcza” ma kreować w Polsce problem rzekomego antysemityzmu.
Publicysta uważa też, że korzenie ubeckich dynastii tkwią wśród agentów Gestapo (ZSRR i USA przejęły agenturę nazistów po II wojnie światowej).
Jan Bodakowski
Komentarze